Magia ciepłego słowa

Słowa mogą niszczyć, ale także i budować. To w jaki sposób zwracamy się do naszego dziecka ma kluczową rolę w jego wychowaniu, w tym jakim będzie człowiekiem w przyszłości.

Większości ludzi wydaje się, że to jak odnosimy się do dzieci nie ma znaczenia, bo w końcu i tak szybko o tym zapomną lub po prostu nas nie rozumieją. Założenie to jest powszechne,  aczkolwiek błędne. Słowa mają ogromny wpływ – potrafią zarówno hamować jak i wspomagać w rozwoju nasze dziecko. Jak jako rodzic być pomocą, a nie przeszkodą?

Po prostu powiedz: „kocham Cię”

Niby wydaje się to oczywiste, ale tak często zapominamy przypominać o tym naszym pociechom. Jest to naprawę niezwykle istotne. Mówiąc to tak krótkie zdanie dajemy dziecku ogromną dozę bezpieczeństwa i radości. Kiedy pozwalamy dziecku rozwijać się w poczuciu bycia kochanym, dajemy mu doskonałą szansę na wspaniały rozwój emocjonalny, tak aby w przyszłości mogło kochać nie tylko nas, ale także siebie i innych. Miłość rozwija człowieka w sposób doskonały, uwydatnia dobre cechy, a także daje motywację i siłę do pracy nad tymi złymi.

Dobra robota!

Wiele mówi się w dzisiejszych czasach o niskim poczuciu własnej wartości, tak wiele wydano książek – kto ma z tym problem, ten wie jak trudno jest to w sobie zmienić. Łatwym sposobem oszczędzenia naszemu dziecku tych kłopotów jest po prostu chwalenie go za dobrze wykonane zadania. Czy to za dobrą ocenę w szkole czy za wygrany mecz piłki nożnej, a może po prostu za perfekcyjną deklamację wiersza nauczonego na zajęcia do szkoły. Nie bójmy się czasem  powiedzieć naszemu dziecko, że dobrze się spisało. Nie stanie się przez to zarozumiałe, po prostu będzie pewniejsze siebie i  przestanie się chociaż trochę bać kolejnych wyzwań jakie przed nim stoją.

Wiem, co czujesz

Starajmy się okazywać zrozumienie naszym dzieciom. Kiedy spotka je jakieś rozczarowanie, nawet drobne, to okażmy współczucie.  Takie drobne gesty spowodują, że dziecko będzie czuło się wspierane, nabierze do nas zaufania. Dzięki okazywaniu zrozumienia, tej odrobiny empatii nasza pociecha nie będzie obawiała się zwrócić do nas z prośbą o pomoc, kiedy stanie się coś  naprawdę poważnego, nie będzie czuło potrzeby by nas okłamywać czy czegoś przed nami zatajać. Wsparcie i zrozumienie mogą oszczędzić wszystkim wiele bólu i rozczarowań w przyszłości.

Naprawdę niewiele potrzeba by poprawić komunikację w relacji ze swoim dzieckiem. Wystarczy zwracać uwagę na to co i w jaki sposób się do niego mówi. Nie bagatelizujmy uczuć naszych dzieci, a wszystko będzie dobrze.

 

 

PODZIEL SIĘ: