Statystyki pokazują, że coraz chętniej korzystamy z kąpieli w basenach termalnych. Nic w tym dziwnego – źródła z gorącą wodą, zjeżdżalnie, sauna, hydromasaż, aquapark i cały kompleks wypoczynkowy – są w stanie przyciągnąć niejednego turystę. Często jednak te wszystkie atrakcje przysłaniają nam główny cel tej wizyty – czyli korzystanie z terapeutycznych, kosmetycznych i leczniczych właściwości wody termalnej. W czym dokładnie może pomóc kąpiel w gorących źródłach? I dlaczego warto korzystać z wody termalnej także w domu?

Jak Młody Bóg

Baseny termalne w Polsce zyskały ogromną popularność kilka lat temu. Nasi rodacy bardzo chętnie odwiedzają takie miejsca jak Bukowina czy Białka Tarzańska. Kilkudniowy pobyt w takim miejscu jest szczególnie atrakcyjny zimą – wspomaga układ odpornościowy i minimalizuje ryzyko przeziębień. Ponadto woda termalna, bogata w różne pierwiastki, wpływa bardzo pozytywnie m.in. na przemianę materii, stabilizację poziomu hormonów w organizmie czy utrzymanie młodego wyglądu.

Vichy – miejscowość, która leczy

Trzeba jednak zaznaczyć, że nie byliśmy prekursorami w tej dziedzinie. Kąpieli w wodach termalnych zażywali już starożytni Rzymianie – takie zabiegi pozwalały im leczyć ciało, a także oczyszczać duszę. Po jakimś czasie modę tą wskrzesili nasi zachodni sąsiedzi, dzięki czemu dziś, jednym z najsłynniejszych termalnych kurortów, jest miejscowość Vichy we Francji. Właściwości wody termalnej z tego regionu są doceniane przez turystów na całym świecie. Woda termalna bogata jest w drogocenne minerały, które mają zbawienny urodę:

• Sód – napinający tkanki, ujędrniający i uelastyczniający skórę.
• Magnez – hamujący procesy starzenia się skóry,
• Krzem – kojący i przyspieszający gojenie się ran oraz oparzeń,
• Wapń – regulujący wydzielanie sebum przez gruczoły łojowe,
• Żelazo – wzmacniające barierę ochronną naskórka,
• Potas – nawilżający i pozostawiający skórze odpowiedni poziom nawodnienia.

Kąpiel w wodzie termalnej może też znacząco wpływać na poprawę naszego stanu zdrowia – w szczególności, gdy cierpimy na:

• bóle reumatyczne,
• problemy ze stawami,
• choroby układu pokarmowego,
• problem bezsenności,
• bóle głowy.

Cud zamknięty w butelce

Na szczęście podróż w głąb naszego kraju lub wyjazd w malownicze zakątki Francji nie jest jedynym wyjściem, by czerpać korzyści z cudownych właściwości wody termalnej. Bowiem możemy ją mieć na własność. Woda termalna w sprayu zawiera wszystkie wartościowe minerały, które znajdują się w naturalnych gorących źródłach – tłumaczą eksperci i dermatolodzy laboratoriów Vichy – dlatego wzmacnianie, regeneracja i łagodzenie stanów zapalnych skóry – może też odbywać się w domowym zaciszu. Zarówno czysta woda termalna, jak i inne kosmetyki z jej dodatkiem (mleczko do demakijażu czy krem) są szczególnie polecane dla cer bardzo suchych, wrażliwych i skłonnych do alergii.

Na co dzień i od święta

Woda termalna to idealny dermokosmetyk dla każdej kobiety – można ją stosować w różnych sytuacjach, właściwie bez ograniczeń. Sprawdzi się zarówno na co dzień – do nawilżania skóry twarzy w trudnych warunkach np. przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, jak i od święta np. na wakacjach, gdy skóra jest szczególnie narażona na szkodliwe działanie słońca, a co za tym idzie zaczerwienienia i oparzenia. Nieodzowną zaletą wody termalnej jest to, że można aplikować ją również na makijaż – przedłuży ona jego trwałość. Jednak bez względu na to czy stosujemy wodę termalną na oczyszczoną skórę twarzy, czy na makijaż, należy pamiętać, by po aplikacji osuszyć twarz – w przeciwnym razie narazimy ją na przesuszenie.

Coś dla ciała i dla duszy

Warto jednak raz na jakiś czas zdecydować się na kąpiel bezpośrednio w gorących źródłach – przyniesie ona nie tylko oczywiste zalety w postaci zdrowego i młodego ciała, ale przede wszystkim relaks i odprężenie, które po prostu poprawią nasze samopoczucie.

Więcej informacji oraz pełna oferta produktów z wodą termalną, dostępna na stronie:

www.vichy.pl/produkty-nawilzajace/woda-termalna-z-vichy-woda-termalna/p2846.aspx

Artykuł sponsorowany