Gdy ofiara przemocy wchodzi w kolejny związek
Przemoc zawsze pozostawia trwały ślad na naszej psychice. Osoba, która padła jej ofiarą, zachowuje się inaczej od tej, która nigdy jej nie doświadczyła. Nie jest tak beztroska i ufna wobec ludzi. Co się dzieje, gdy ofiara przemocy wchodzi w kolejny związek?
Przemoc w związku jest częstsza, niż myślisz
Przemoc w związku to często spotykany problem, o którym niewiele osób potrafi mówić głośno. Zazwyczaj wstydzimy się tego, że padłyśmy jej ofiarą. Czujemy się gorsze, bezwartościowe. Taki komunikat pozostawia nam kat, gdy się nad nami znęca. Zamiast uznać, że ktoś taki mówi same bzdury, to wierzymy, że miał rację.
Brak zaufania do mężczyzn
Przemoc domowa pozostawia trwały ślad w psychice kobiety. Osoba, która jej doświadczyła na własnej skórze, jest mniej ufna w stosunku do mężczyzn. Bardzo często dokładnie analizuje każde słowo i gest, bojąc się, że czai się za nim coś złego. Ofiary przemocy są często wyczulone i bardzo kontrolujące, taka postawa daje im bowiem poczucie bezpieczeństwa. Oczywiście, nie ma w tym nic złego, lepiej jest zachować pewną dozę nieufności oraz ostrożności, by ponownie nie wpakować się w problemy.
Ostrożność podczas randek
Ofiara przemocy domowej jest dużo bardziej ostrożna podczas randek. Zanim się na nią zgodzi, dokładnie się zastanowi. Paradoksalnie poczucie bezpieczeństwa może jej dawać sytuacja, gdy to ona wychodzi z inicjatywą i proponuje spotkanie mężczyźnie, który wpadł jej w oko. Sama bowiem dobiera sobie facetów. Na spotkanie umawia się w miejscach publicznych, nie mówi o sobie zbyt wiele. Nie chce ujawniać, gdzie dokładnie pracuje, gdzie mieszka, może preferować kontakt poprzez jakiś komunikator niż podanie numeru telefonu.
Podobieństwo do kata może zrażać
Gorzej, gdy mężczyzna przypomina ofierze o traumie. Może mieć bowiem pewne zachowanie zbieżne z katem. Bardzo często nie są one związane z agresją. Po prostu lubi doradzać innym, a kobieta odbiera to jako pouczanie głupiutkiej kobietki, które praktykował jej eks. Możliwe też, że jest strasznym gadułą, albo zachowuje się dość głośno. Jeśli podobnie postępował sprawca przemocy, to ona będzie się go bała.
Ofiara przemocy potrzebuje czasu, by zaufać
Ofiara przemocy potrzebuje dużo czasu, aby komuś zaufać i wpuścić go do swojego życia, przedstawić swoim rodzicom czy przyjaciołom. Bardzo łatwo można też utracić jej zaufanie, nawet przez źle dobrane słowa. Faceci często mają dość grubiańskie poczucie humoru. Np. mówią, żeby kobieta przestała marudzić, bo aż prosi się o klapsa w pośladki. Dla nich to żart, dla przeciętnej kobiety brak wyczucia i chamstwo, a dla ofiary przemocy informacja o zagrożeniu.
Agresywny seks końcem związku
Polem, na którym często dochodzi do spięć i które nierzadko prowadzi do rozstania, jest seks. Ofiara przemocy jest mocno wyczulona na każdy przejaw agresji. Mężczyźni natomiast często oglądają filmy pornograficzne, które ociekają brutalnością. Gdy on zaczyna ją szarpać, przetrzymywać, dawać klapsy, ona zaczyna się go bać, przeżywa na nowo swoją traumę. Dla niej to koniec związku i zaufania.